W związku z odejściem prof. Kwiryny Handke pragniemy przypomnieć zapis rozmowy przeprowadzonej z Panią Profesor przez dr hab. Lillę Moroz-Grzelak w 2012 roku.
Pani Profesor należy do grona seniorów Instytutu Slawistyki PAN, a przez wiele lat pełniła Pani funkcje wicedyrektora i dyrektora Instytutu. Pani Profesor jest związana z Instytutem od jego początków?
Prof. Kwiryna Handke: Instytut istnieje od roku 1954, a ja jestem z nim związana od roku 1959 roku. Pracę zaczynałam w pracowni Atlasu kaszubszczyzny i dialektów sąsiednich. Temu tematowi poświęciłam ponad 15 lat mego naukowego życia. W tym okresie zajmowałam się również innymi obszarami badań, ponieważ wówczas obowiązywały takie zasady, że rozprawy doktorskie i habilitacyjne musiały być odrębne od podstawowego tematu statutowego. Rozprawa doktorska dotyczyła nazewnictwa miejskiego Warszawy od czasów najstarszych (Semantyczne i strukturalne typy nazw ulic Warszawy, 1970), a rozprawa habilitacyjna poświęcona była morfologii (Budowa morfologiczna i funkcje compositów polskich (z uwzględnieniem innych języków zachodniosłowiańskich, 1976). Po ukończeniu prac nad Atlasem językowym kaszubszczyzny zajęłam się polszczyzną regionalną Pomorza. Tu współpracowałam z badaczami z różnych ośrodków w Polsce. Efektem jest 8 tomów wydanych w latach 1986-1996.
Czym była polszczyzna Pomorza na tle polszczyzny ogólnej?
Prof. Kwiryna Handke: Był taki okres, kiedy badacze polscy zajmowali się regionalną polszczyzną różnych polskich regionów. Chodziło o to by stwierdzić, czy znajdą się tam takie specyficzne właściwości językowe, których nie ma gdzie indziej, a które odbiegają wyraźnie od języka ogólnego. Jednak żaden inny region Polski, również Pomorze nie wytworzyło w dziejach specyficznych odmian języka literackiego. W poszukiwaniu typowych cech badaliśmy piśmiennictwo pomorskie poczynając od XVI wieku. Jeśli chodzi o mnie, to rozpatrywałam teksty z XVII i XVIII wieku wiele dni przesiadując w archiwum w Gdańsku. Miałam w tym zakresie dużą wprawę, ponieważ tego rodzaju kwerendy odbywałam w latach 60., badając do mojej pracy doktorskiej warszawskie akta miejskie od XV wieku. Wynikiem tych analiz był opis historycznej polszczyzny Pomorza, w której jednak znalazło się niewiele swoistych cech regionalnych. Gdyby można było porównywać to z takim fenomenem jak polszczyzna kresowa…
No właśnie, Pani Profesor prowadziła przecież także badania nad polszczyzną kresową…
Prof. Kwiryna Handke: Tak, ona była swoistym wzorcem regionalnej polszczyzny, od dawna inspirowała lingwistów. Ja również zajmowałam się tą tematyką, koncentrując się na twórczości takich pisarzy, jak Adam Mickiewicz, Józef Ignacy Kraszewski i Eliza Orzeszkowa. Tej ostatniej autorce poświęciłam wiele publikacji. Jestem też współautorką książki (wspólnie z prof. Irydą Grek-Pabisową) Bohatyrowicze 100 lat później (1998), do której m.in. wniosłam fragmenty listów Orzeszkowej. Zostały one skonfrontowane z opowieściami współczesnych mieszkańców Bohatyrowicz, które zebrały nasze młodsze koleżanki z IS PAN, (Małgorzata Ostrówka i Anna Zielińska). Teraz na wydanie czeka moja obszerna monografia Prywatny język Elizy Orzeszkowej, oparta na materiale dziewięciotomowej edycji listów tej pisarki.
Czy pełnienie funkcji dyrektora nie przeszkadzało Pani Profesor w prowadzeniu własnych prac badawczych?
Prof. Kwiryna Handke – Udało mi się łączyć zarządzanie Instytutem z własną pracą naukowo-badawczą, choć przyznam, nie było to łatwe. Wtedy jednak wydałam ważne książki: Polskie nazewnictwo miejskie (1992) i Język familijny (1995). Byłam inicjatorką i organizatorem konferencji interdyscyplinarnych, a ich pokłosiem były tomy pod moją redakcją naukową: Regionalizmy w języku familijnym (1991), Region, regionalizm – pojęcia i rzeczywistość (1993), Kresy – pojęcie i rzeczywistość (1997), Słowianie, Słowiańszczyzna – pojęcia i rzeczywistość (2002); Semantyka milczenia. 1 (1999). Ten ostatni temat był na tyle inspirujący, że doczekał się konferencji i publikacji kolejnego tomu (Semantyka milczenia. 2; 2002).
Wśród tematów podejmowanych przez Panią Profesor jest też badanie języka familijnego i języka kobiet. To można mówić o zróżnicowaniu języka ze względu na płeć rozmówcy? W jaki sposób Pani Profesor doszła do tej problematyki?
Prof. Kwiryna Handke – Język kobiet, który badam od roku 1986 stanowi zagadnienie lingwistyczne często niedostrzegane przez użytkowników języka, a i badaczy… Uświadamiamy to sobie dopiero po zastanowieniu. Język jest przecież częścią kultury, stanowi nie tylko przedmiot badań systemowych, ale także komunikacji. Tu znajdujemy niezwykle bogatą bazę materiałową. W ten sposób jako pierwsza w Polsce zajęłam się kwestią odrębności języka kobiet i języka mężczyzn na płaszczyźnie stylu i zachowań językowych, jednak bez związku z gender studies. Ta tematyka wiąże się ściśle z tak zwaną „komunikacją wewnętrzną” w obrębie rodziny. Tu warto przypomnieć o mojej monografii Polski język familijny.
Jakie podejście do języka dominowało w badaniach Pani Profesor? Synchroniczne czy diachroniczne?
Zdecydowanie diachroniczne, nie mniej zajmowałam się również badaniami synchronicznymi. Uwidoczniło się to szczególnie wówczas, gdy zajęłam się najnowszą polszczyzną II poł. XX wieku i przełomu ostatnich stuleci, śledząc zachodzące w niej procesy. Wprowadziłam w związku z tym nowe pojęcie „polszczyzna codzienna”. Głównie na tej bazie powstał podręcznik akademicki Socjologia języka (2008).
A które ze swoich osiągnięć naukowych uznaje Pani Profesor za najważniejsze?
Prof. Kwiryna Handke – To tak jakby pytać, które dziecko kocha się najbardziej… Dlatego trudno mi powiedzieć, chociaż… myślę, że ze względu na moją autorską i nowatorską koncepcją naukową, stworzenie niezależnego zespołu badawczego oraz efektu jego prac, powodem do dumy jest Słownictwo pism Stefana Żeromskiego. To 15 tomów wydanych od roku 2002 do 2010. Powodem do zadowolenia są też moje prace varsavianistyczne: Typy semantyczne i strukturalne nazw ulic Warszawy (1970), Słownik nazewnictwa Warszawy (1998) oraz uhonorowana ostatnio przez Towarzystwo Miłośników Historii wśród Varsavianów 2011-2012, monografia Dzieje Warszawy nazwami pisane (2011). W tej chwili najbardziej cieszy mnie świeżo opublikowana książka Polszczyzna Stefana Żeromskiego, wydana z okazji moich 80-tych urodzin. Poświęciłam temu kilkanaście ostatnich lat badań mojego naukowego życia.
Serdecznie dziękuję Pani Profesor za rozmowę i życzę dalszych inspirujących tematów badawczych!
Rozmowę prowadziła Lilla Moroz-Grzelak, Warszawa, 18.09-22.10.2012
Prof. dr hab. Kwiryna Handke – lingwistka, polonistka, slawistka, varsavianistka; autorka kilkuset publikacji naukowych, w tym kilkudziesięciu książek autorskich i współautorskich oraz wielu publikacji popularnonaukowych. Od 1959 roku związana z Instytutem Slawistyki PAN, w latach 1990-1999 wicedyrektor i dyrektor Instytutu. W roku 1990 stworzyła Slawistyczny Ośrodek Wydawniczy, członek Towarzystwa Naukowego Warszawskiego, członek Polskiego Towarzystwa Językoznawczego. Za swój wieloletni dorobek naukowy odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.